piątek, 27 marca 2015

Pierwsze koty za płoty

Kochani dziś konkretnie,bez zbędnych słów.
Od dłuższego czasu podziwiam kartki 
przepiękne kartki Scrapki.
I nawet zakupy robię w tym celu,
trochę już nazbierałam 
papierków,
kwiatków,
sklejki,
 kartonu,
tasiemek,
guzików
a nawet metalu.
Jednym słowem  wszystko co możliwe.
Ale dopiero dziś zadziałałam nieśmiało
i nawet
z tuszami Distress Ink.

Kartka pozostawia wiele do życzenia,
tak wiem,
ale pierwsze koty za płoty:)




Tuszy użyłam w takiej kolejności jak na fotce.


Pozdrawiam wszystkich zaglądających
 i komentujących:)



ANIA

Wpis po 24h

Musiałam troszeczkę podrasować,
dopieścić,no i chyba lepiej:)



Niby niewiele zmian,ale do mnie przemawia.
Aby zachować umiar, jak w życiu:)
Staram się o tym nie zapominać.




Tak mi się spodobało, że wzięłam się za drugą
 i powstała świąteczna.
Kolorystyka zbliżona
- czyżby fiolet mną zawładnął:)
Podoba mi się połączenie tych kolorków.
Poszarpałam nożyczkami brzegi i przetarłam tuszami i wyszło takie vintage.
Jajo ażurowe zakupione w sklepie internetowym Eco- Deco.


Przymiarek było co niemiara.




Poślę ją na pewno z życzeniami w Świat:)



I tak powstał oto komplet :)


"Szczęście jest zawsze tam,
gdzie je człowiek widzi"

Ale na tym nie koniec...
pochłonięta scrapkami stworzyłam
kolejną -  tym razem urodzinową
 dla mojej siostrzenicy
Lenki :)



Jak widzicie spodobało mi się tworzenie i ozdabianie kartek i na pewno do tego wrócę:)


 POZDRAWIAM WAS!
A.F


czwartek, 26 marca 2015

Misz masz z jajem...

Święta coraz bliżej, a ja oprócz wianków 
nie mam chęci na nowe ozdoby...
Przegląd zrobiłam i stwierdziłam,
że pozostanę przy tym co już posiadam
czyli nie szaleję ...
Na pewno wykorzystam do dekoracji
jajeczka z tkaniny,które zrobiłam w zeszłym roku.
Czyli mój Hand made:)











Wyszperałam nieco starsze... 
Z  cekinami wymyśliła Julka podczas
wizyty w pracowni ceramicznej i stworzyła jedno
czyli słomiany zapał:)
A reszta została dla mnie
no i ja jak ten świstak.
Powiedziałam nigdy więcej,
a myślałam, że do cierpliwych należę...






A te szczególne,
mają naprawdę trochę lat, wykonane z bibuły
 przez ciocię  Anetki.
Przypominają mi o  czasie spędzonym
 z  ciekawymi ludźmi....czyli podchodzę do nich sentymentalnie. 





A tu jaja ceramiczne przygotowane czekają na zdobienie


Jajeczka wykonane przez Małgosię w tej samej pracowni:)


Ja w tym roku nie mam weny na nowe pisanki,tak więc zadowolę się tym co mam:)
Tyle w temacie przygotowań w Szczerym Polu.

Dziękuję Wam za miłe komentarze pod adresem
moich sielskich wianków:)
Ania

czwartek, 19 marca 2015

Wielkanoc nadchodzi...Diy na wianki

Dzień dobry Wszystkim:)
Po tygodniowej chorobie i leżakowaniu wracam do działań.
Przerwane szycie ptaszków - girlandy
Cóż powrót w najbliższy weekend.
A i kolejny pomysł to wianek warkocz.
Nieraz podziwiałam Wasze cuda,a ostatnio
Dorotka na blogu NUTKA NOSTALGII
pokazała swój w cudnych wiosennych
kolorkach.
Kolejny niebieski warkocz "wylukałam" u Pauliny
na blogu ZIELENIE
Zachęcam do obejrzenia.
Cóż, na mój warkocz przyjdzie mi jeszcze poczekać.
Ps.Dorotko jeszcze raz dziękuję za instrukcję:)
Także plany mam:)
Nie spoczywam na laurach i ostatnimi czasy moje ulubione zajęcie "wiła wianki"
i  do "falującej wody"rzucać na pewno nie będę:):)

Po tym jak udało się odzyskać siły, to wcale nie wzięłam się za ogarnięcie chaty. O nie!
Oczywiście musiałam zająć czymś ręce.
I tak powstały kolejne...


Ale może od początku...







Ale mi jeszcze czegoś brakowało i dorzuciłam
fioletowe kwiatki i srebrne ażurkowe kuleczki zakupione w Kiku.


A tu już wianek  ECO...
Pomysł pochodzi z SIELSKIEGO ŻYCIA.
Tak na marginesie,gdy po raz pierwszy ta gazeta pojawiła  się w naszym domu, mąż rzekł
" Z Ciebie to już prawdziwa wieśniara" :):)



Jak widać mech i kilka patyczaków koniecznie
z dodatkiem mchu.Miałam jeszcze delikatniejsze czerwone gałązki derenia, ale nie pasowały mi..
Wszystkie materiały mamy pod ręką,wystarczy wyjść z domu.
Wianek zawisł na ceglanej ścianie
myślę, że tu pasuje najlepiej.







I dodatek czyli trochę koloru,bo wianki mało wesołe wyszły:)
Kartki wielkanocne wykonane  przez Julkę na konkurs.





Ps. Mam tu swój udział w postaci sznurka.
Na więcej nigdy mi nie pozwala moje dziecko:)

Jak widzicie powoli i ja włączam się do
przygotowań dekoracji świątecznych.
Już czas, już czas:)


Ściskam Was mocno ze słonkiem  w tle :)

ANIA