Wiem, wiem, obiecałam zabrać Was do muzeum,
pamiętam i na pewno to uczynię:)
Ale dziś mały przerywnik w temacie.
pamiętam i na pewno to uczynię:)
Ale dziś mały przerywnik w temacie.
Postanowiłam pokazać efekty
moich ostatnich poczynań
moich ostatnich poczynań
czyli
Jak urządziliśmy naszą, już za chwilę,
Jak urządziliśmy naszą, już za chwilę,
gimnazjalistkę.
Podjęłam się zadania i pomalowałam pokój.
Miałam obawy co do koloru a la mięty,bo nie do końca efekt miętowy, jaki chciałam uzyskać,ale taki pozostał.
Nigdy więcej nie maluję w takie upały,
ściany "piły"dosłownie farbę.
Uff....no i zdążyłam przed powrotem właścicielki z kolonii.
Nie kierowałam się żadnymi zasadami urządzania wnętrz co do doboru koloru, po prostu
zrobiłam to intuicyjnie, tak po swojemu.
Od początku stawiałam na białe meble i myślałam o przełamaniu tego koloru w postaci krzesła w innym kolorze,ale na razie tak zostanie.
Czasami pamiętam o zasadzie kontrastu,
ale to tylko czasami:)
Wiem,wiem, komplety są niemodne:):)
Moja zasada Nummer 1
PODOBA MI SIĘ i to się liczy:)
* * *
ściany "piły"dosłownie farbę.
Uff....no i zdążyłam przed powrotem właścicielki z kolonii.
Nie kierowałam się żadnymi zasadami urządzania wnętrz co do doboru koloru, po prostu
zrobiłam to intuicyjnie, tak po swojemu.
Od początku stawiałam na białe meble i myślałam o przełamaniu tego koloru w postaci krzesła w innym kolorze,ale na razie tak zostanie.
Czasami pamiętam o zasadzie kontrastu,
ale to tylko czasami:)
Wiem,wiem, komplety są niemodne:):)
Moja zasada Nummer 1
PODOBA MI SIĘ i to się liczy:)
* * *
Oto efekty naszej metamorfozy
Sekretarzyk to trochę moje marzenie,
ale Julka podjęła temat:)
Zależało mi na pakownej szafie,a z drugiej strony nie chciałam zagracać pokoju wielką 3drzwiową.
Pierwszą wersją była ludwikowska 2 drzwiowa do
odnowienia.Oj naszukałam się i niestety nie udało się nabyć odpowiedniej.A i dziecko miało życzenie
"Mamo,tylko nie chcę staroci w pokoju, proszę"
"Mamo,tylko nie chcę staroci w pokoju, proszę"
Tak więc padło na Ikea i wersję Hemnes.
Jestem zadowolona z pakowności szafy i komody,naprawdę spełniają swoją rolę:)
Narzuta patchworkowa, ale różowa była i
odeszła na życzenie Julki,
chociaż i ta niekoniecznie pasuje...
lustro stojące albo toaletka.
Nie jestem zaskoczona jej decyzją:)
Pudełka idealnie się wpasowały
Koty, nawet w szafie można je znaleźć:)
Nie da się ukryć,że nasza córka to
koniara i kociara.
Jak widzicie królują dodatki Handmade,
mam też cząstkę Was dziewczyny:)
mam też cząstkę Was dziewczyny:)
Cotton Ball zakupione
w zeszłym roku w Niemczech
Serduszka, skrzydła i poduszka pochodzą
od Dorotki
od Dorotki
Pudełko miętowe z TK Maxx
Idealna miejscówka na książki,choć nie ukrywam,
pozostałe czekają na swoje miejsce.
Pamiętacie moje Tildy, jedna z nich
rozgościła się na komodzie
Pudełko stworzone przez Julkę
metodą decoupage, w naszej zaprzyjaźnionej pracowni:)
Mówiłam, że kociara.
i koniara
Chodnik przywiozłam z tegorocznego
Jarmarku w Węgorzewie
Dziecko do szkoły idzie, więc trzeba było się uwijać.
Nasza córka nie była wymagająca i miała jedno życzenie weg z różem, który nie był wszechobecny, ale ściany miały delikatny jego odcień.
Jeszcze dopieszczamy szczegóły,
czekamy na litery, no i na ściany pomysły już są.
Brakuje mi jeszcze dekoracji w kolorze naturalnego drewna
i w tym kierunku idziemy )
No i najważniejsze, że dziecku już się podoba:)
A jak Wy to widzicie,poproszę o opinie i komentarze, na krytykę jestem również gotowa.
PS. Zapraszam oczywiście na moje Candy do 20 września.
Ania
No powiem Ci, że pięknie urządziłaś pokój córci, bardzo mi się podoba. Moja młodsza córka Wiki też uwielbia konie i koty.
OdpowiedzUsuńJasno, świeżo, przejrzyście i kontastowo... SUPER!
OdpowiedzUsuńZa parę miesięcy i mnie czeka prawie że kompletne urządzanie pokoju, dla jednego z młodszych chłopców (Najstarszy się wyprowadza).Mocno po głowie chodzą mi właśnie kontrasty...
Aniu, Gimnazjalistka urządzona fantastycznie. Takie biureczko - sekretarzyk to i moich obiekt westchnień:)) toaletka-marzenie. Pokój będzie rósł z Córcią - jest pięknie :)) W kociej kwestii - z mojej strony - pełne zrozumienie :))
OdpowiedzUsuńAniu,wiele mamy wspólnego:) ściskam
UsuńŚliczny pokoik ::) Jak dla młodej damy przystało elegancki i dopieszczony :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyszło i wiele fajnych rzeczy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPewnie myślicie- kiedy ta pannica tak urosła? Pokój śliczny, narzuta zjawiskowa...i ta podusia z bąbelkami:) Świetny gust! Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńTo prawda Paulinko,czas tak szybko leci...dziękuję za miłe słowa:)
UsuńW takim pięknym pokoju to chyba i nauka bedzie szłą pięknie.....super urządzony:))
OdpowiedzUsuńOby tak było, jak piszesz:)
UsuńNo pięknie poprostu, sekretarzyk, narzuta i poduchy skradły moje serce. Córa na pewno będzie zachwycona taką przemianą. Idealny pokój dla nastolatki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko, nie ukrywam,że jestem zadowolona z tej zmiany:)
UsuńPokój śliczny, dopieszczony w każdym calu. Gimnazjalistce sukcesów w szkole życzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczny pokój w sam raz dla nastolatki, pięknie dopracowałaś
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pokoik Aniu, łóżko, narzuta, chodnik, sekretarzyk , wszystko cudne i idealnie pasuje. Córa musi być szczęśliwa i wdzięczna zdolnej mamuśce 😉
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę
Kasia
Oj tam zdolna...ale starałam się bardzo,przyznaję Kasiu:)
UsuńDla mnie bomba :-) Chciałabym, aby mnie ktoś tak "urządził" Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńJeśli młodej damie coś się nie spodoba chętnie zrobię z nią wymiankę - super metamorfoza pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńBędę miała na uwadze, choć moje dziecko nie jest zbyt wymagające:)
UsuńAniu, ślicznie wyszło i najważniejsze, ze córka szczęśliwa. :) Moja jedyna w domu też nie ma ochoty na starocia, taki okres w życiu, może potem też pokocha. Mam taka cichą nadzieję. Ale na razie inne rzeczy jej w głowie.
OdpowiedzUsuńBardzo przytulny ten pokój i taki swojski, fajnie urządziłaś. :)
Dorotko bo do staroci trzeba dorosnąć:) choć mnie od dziecka ciekawiły stare strychy:)))
UsuńAniu! pokoik jest piękny! Serdecznie pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje:)
OdpowiedzUsuńPiękny pokój, bardzo gustowny. :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie urządzony pokój. Dopracowany w każdym szczególe . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzczegóły stanowią o efekcie końcowym, chyba:)
UsuńCudowne wnętrze, lampa i dywanik całkowicie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńKiedy ja byłam w szkole podstawowej( nie było wtedy gimnazjów) nawet nie marzyłam o takim pokoju- a własciwie to marzyłam, ale wtedy bez szans na realizację:)
OdpowiedzUsuńPodaj mi swój adres, prześlę Ci materiały o hafcie wstążeczkowym, O.K.?
no tak- nie podałam adresu- mailowego:
Usuńsaagora@gazeta.pl
Dzięki Marta:)
UsuńDorotka robi przepiękne rzeczy!
OdpowiedzUsuńU mojej córy stoi identyczne łóżko i także marzą mi się do niej meble Hemnes :) Niestety do Ikei mam 300km,musiałabym zamawiać na allegro i trochę się tego obawiam ;/ Pokoik pięknie urządzony-tak mi się właśnie podoba!
Pozdrawiam :)
Dziękuję.Najbliższa Ikea to w Gdańsku /250km/i też rozważałam zakup przez allegro,ale pofatygowaliśmy się osobiście:)pozdrawiam
UsuńSami byśmy tam zamieszkali!
OdpowiedzUsuń