wtorek, 16 czerwca 2015

Wiatr w Żagle


" Jeszcze się tam żagiel bieli..."

Dziś w odsłonie  letniej,
wspomnienie minionego długiego weekendu.
NASZE MAZURY
idealne na żagle.

"cudze chwalicie,  a  swego nie znacie"
Otóż weekend  spędziliśmy
na wodzie,
 dokładnie na 4 dniowym rejsie
po Mazurskich Jeziorach.
Tak więc zapraszam na foto relację
"Ku przygodzie"



AZS  w Wilkasach, to tu rozpoczęliśmy
naszą wyprawę









Widoki na moje rodzinne Giżycko
tym razem od
strony jeziora Niegocin



Kanał Łuczański możliwy do pokonania oczywiście
w  wyznaczonych godzinach.
Jest to jeden z dwóch mostów obrotowych
w Europie i jedyny czynny do dziś.
Most w Giżycku powstał w 1848 w celu połączenia Twierdzy Boyen z miastem,
 obsługiwany ręcznie przez jednego operatora.
Konstrukcja waży ok.100 ton





Chwilowy przystanek i oczekiwanie
na otwarcie mostu



Most od strony drogi wodnej



Piękne widoki
 mieniących się żagli





Most w Sztynorcie
również pokonaliśmy



Jak widać na naszych wodach
można podziwiać
wszelkie łodzie i tym podobne







Wyspa kormoranów
Jezioro Dobskie






Przystań  na nocleg,
w dziczy  jak najbardziej pożądane




Bobry też tu były:))


Woda  żywioł,
który powinien budzić respekt


Fajnie jest oderwać się od codzienności i jak widać
nie trzeba pokonywać setki kilometrów:)
Byliśmy U SIEBIE
blisko natury,
pogoda dopisała,
 towarzystwo również.
Pozdrawiam ekipy
z Olsztyna i Białegostoku.
Jak również nasze Wilkasy:)))

* * *

Oczywiście twórczo też  się dzieje
w Szczerym Polu

Dodatek w postaci
 albumu dla małej Zuzi
 na prośbę A.















Konik na życzenie Agi







Starałam się ze wszystkich sił
dopieścić całość i z efektu
jestem zadowolona:)
Papierkowa robota
wkręciła  mnie bardzo....

A tymczasem ruszyłam z kolejnym
albumem z okazji 18 urodzin,
ale o tym już niebawem...


"Wyskrobałam" jeszcze kilka kartek,
jak widzicie moda na ażurki
wciąż trwa:)


Z okazji urodzin Dorotki
z  niebieskimi dodatkami



"Są ludzie i miejsca,
których się nie zapomina"

Ania



12 komentarzy:

  1. Piękne są nasze Mazury i cieszę się,że mogę je oglądać codziennie. Też lubię wypoczywać na wodzie,a ostatnio byłam na spływie kajakowym w Krutyni. Niesamowity relaks,zapomina się o wszystkich zmartwieniach. Pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ miałaś fantastyczny weekend! Masz rację: cudze chwalicie...A tak fajnie może być całkiem blisko. :)
    Papierkowe robótki podziwiam, cierpliwość zwłaszcza. :) Ja od tego jak najdalej. Ostatnio zamarzyły mi się dekoracje ze starych książek, to męczyłam męża... Nawet mu to dobrze idzie. :) Wiec sobie popodziwiam u Ciebie ...i leciutko pozazdroszczę. :) Buziaki serdeczne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana moje papierki to pikuś przy Twoich wyczynach meblarskich:)

      Usuń
  3. To najpiękniejsze miejsce na ziemi .....Jestem szczęśliwa że mogę tu mieszkać...Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulencjo to prawda, nie ma to jak Nasze Mazury:) pozdrowionka

      Usuń
  4. Lubię takie wycieczki choć z każdym rokiem jestem coraz mniej wodnym stworem:) Pozdrowienia serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam :)
    Przyciągnęła mnie chyba woda :)))) Zdjęcia cudne, zazdroszczę tak bliskiego kontaktu z wodą :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od dziecka jesteśmy blisko wody i bez niej ciężko by było:) pozdrawiam

      Usuń
  6. Pięknie , byliśmy na takim rejsie dwa lata temu , przy okazji obejrzeliśmy tez Mazury Air Show , niezapomniane wrażenia, szczególnie dla dzieci .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rejs fajna przygoda, niestety nasze nastoletnie dzieci nie dały się namówić:(

      Usuń