Witam Kochani,
nasza okolica już dobrze Wam znana,
tak więc dziś wnętrzarsko:)
Obiecywałam sobie i Wam,
tak więc kolejne pomieszczenie
w Szczerym Polu.
Pokój nastolatki już znacie,
a kto nie widział, a ma chęć,
odsyłam TU
Czas na kolejną odsłonę
naszych kątów.
W Szczerym Polu mieszkamy już 7 lat
i wciąż zmieniamy nasz dom,
rustykalne akcenty,
kształty ludwikowskie również
miłe widziane.
Nie potrafię wybrać konkretnego stylu,
mojego stylu.
* * *
Kto poznaje #oldhous?
Obiekt tak bardzo chętnie przeze mnie fotografowany,
uwielbiam na niego patrzeć.
Widok zimowy pochodzi właśnie
z sypialni
nasza okolica już dobrze Wam znana,
tak więc dziś wnętrzarsko:)
Obiecywałam sobie i Wam,
tak więc kolejne pomieszczenie
w Szczerym Polu.
Pokój nastolatki już znacie,
a kto nie widział, a ma chęć,
odsyłam TU
Czas na kolejną odsłonę
naszych kątów.
W Szczerym Polu mieszkamy już 7 lat
i wciąż zmieniamy nasz dom,
Widzę, że z czasem
/czyt. z moim wiekiem/
zmienia się mój gust.
/czyt. z moim wiekiem/
zmienia się mój gust.
Nie szaleję za
wnętrzarskimi nowinkami,
wnętrzarskimi nowinkami,
wybieram oczywiście coś
dla siebie, ale nie wszystko co nowe
na rynku, musi być MUST HAVE .
dla siebie, ale nie wszystko co nowe
na rynku, musi być MUST HAVE .
Na pewno lubię łączyć nowe ze starym,
daleko mi do stylu glamour ,
zdecydowanie bliższe sercu rustykalne akcenty,
kształty ludwikowskie również
miłe widziane.
Nie potrafię wybrać konkretnego stylu,
mojego stylu.
* * *
Kto poznaje #oldhous?
Obiekt tak bardzo chętnie przeze mnie fotografowany,
uwielbiam na niego patrzeć.
Widok zimowy pochodzi właśnie
z sypialni
Zapraszać do sypialni może i nie wypada:)) a tak czy siak na tapecie NASZA SYPIALNIA, pomieszczenie, które jako ostatnie
przeszło zmiany.
Niewiele metrów, a nadmiaru nie uznaję
Tak więc powoli, zgodnie z wcześniejszymi założeniami, a dziś powiem JEST tak jak chciałam żeby było.
Z remontem wstrzymaliśmy się do czasu,
aż powstanie szafa,
szafa,której nie kupię w sklepie.
A o innej nie chciałam słyszeć.
Gotowiec? - wykluczone,
szafie na zamówienie
powiedziałam stanowcze NIE.
/tak już mam,jak coś wymyślę,
Nie że się upieram przy swoim,
nie... nie...
tylko albo taka albo żadna inna/
A tak dokładnie to w planie ażurowe drewniane drzwi,identyczne
jak moje zielone okiennice.
Żadne znowu odkrycie.
A tu Upss ... na miejscu w sklepach
zapomnij o takiej wysokości,
A, że Anka wymyśliła po sam sufit!!!
no cóż... kto szuka ten znajdzie.
/wycieczka do Castoramy w Ełku,
to tu udało się zakupić idealne wymiary/
W kolorze drewna, malowanie odbyło się w warunkach domowych
czyli emulsja do bielenia drewna Altax
okazała się dobrym wyborem.
Zależało mi aby rysunek drewna był zachowany, tak też jest.
Oczywiście malowałam osobiście,
a pod koniec przybył mąż z pomocą.
Nasz dobry znajomy Marek,
który zawodowo zajmuje się wyrobem drewna,
przygotował konstrukcję
m.in. słupki,
do których zamocowano drzwi,5sztuk.
Całość mocowana do ścian,
taka zabudowa.
A środek to już blaty na wymiar zgodnie
z naszym zamówieniem
i drążki to już drobiazg.
Szafa to podstawa w sypialni
ze względu na brak garderoby.
Spełnia swoją funkcję i
jest idealnie pakowna.
Gałki ceramiczne leżakowały
od wiosny.
KLIMATY żeglarskie pochodzą od naszej blogowej koleżanki Dorotki z bloga nutkanostalgii.
Nie byłabym sobą, gałki i tu wymienione
Łóżko METALOWE KUTE zakupione online
TUTAJ
Polecam producenta ze względu na
zgodność z zamówieniem,
jakość materiału jak i wykonanie.
Sprawny montaż na miejscu
czyli usługa na poziomie.
Jako ostatni mebel dołączyła komoda, szukałam połączenia bieli z drewnem i wybór
padł na tę białą
Na stoliki nocne trafiłam przypadkiem i niespodziewanie, po chleb tylko poszłam:)
tak, tak...Netto potrafi miłe zaskoczyć.
Nieplanowane zakupy to cieszą najbardziej,
czyli lubimy, prawda?!
Wiem co mi się podoba
i nie muszę szukać LUKSUS.
A szarości na ścianach
dają wiele możliwości,
kolor jaki wprowadziłam to
odcienie niebieskiego.
Tekstylia zakupione w TK Maxx
pasują idealnie.
Ściany puste,planuję małą
galerię naszych fotografii,
ale i na to przyjdzie czas.
Wiem dokładnie ... listwa przypodłogowa
w kolorze bieli, stanowi wówczas ideał.
Ale moja sypialnia nie musi taka,
jest przecież Moja/Nasza, nie z katalogu
PS.Okej..przyznaję drażni mnie, troszeczkę;))
Koszt listew zbliżony
do kosztów naszej szafy,
och te drobiazgi...
pamiątka z wakacji w Hiszpanii.
A ja wciąż szukam odpowiedniej ramki.
Świąteczny mały akcent
UWAGA!!!!!!!!!!
Before
Mówiłam, że od szafy
wszystko się zaczęło.
Wcześniej wymyśliłam,
że jedna ściana posłuży jako biblioteka
i nawet biurko było,
rzekomo kącik do pracy,
niestety nie zdało to egzaminu.
Książki w sypialni to nie był
dobry pomysł,
ściana przytłacza, dziś to wiem.
Stąd decyzja na zmiany.
Wszystkie półki i biurko powędrowały
do mojej pracowni na piętro.
Jak się urządzę,
nie omieszkam pokazać i pracowni:)
A to zapowiedź oddzielnego posta,
ostatnio moja zabawa z aparatem
w światło cienie.
Migawka pochodzi z naszej sypialni oczywiście.
Pozdrawiam serdecznie
oraz dziękuję Wam za odwiedziny i
pozostawione słowo!
Ania