Wakacje...
a za chwilę ta sierpniowa tęsknota
i powrót do szkoły, niby zbyt szybko,
a za chwilę ta sierpniowa tęsknota
i powrót do szkoły, niby zbyt szybko,
a z drugiej strony już czas.
Kochani jeszcze 3 tygodnie lata przed nami,
cieszmy się chwilą i wykorzystajmy ten czas najlepiej,
jak tylko to możliwe.
cieszmy się chwilą i wykorzystajmy ten czas najlepiej,
jak tylko to możliwe.
Nie mówię o rzeczach wielkich
lecz o drobiazgach...
lecz o drobiazgach...
kawa na tarasie
przejażdżka rowerem
lenistwo nad wodą
i książka pod drzewem
A może mały SPONTAN?!
Schyłek tygodnia się zbliża.
ONA jedną nogą już w pracy, bez szans na odebranie telefonu.
Dopiero w przerwie oddzwania, z drugiej strony
ON : To co jedziemy jutro?
ON : To co jedziemy jutro?
- Ale jak? Jutro? Jutro piątek
- Wezmę urlop.... na żądanie...no tak , czas wskazuje godz.14
-ONA - dylemat miała : piątkowa wizyta na manicure
hmm... KOBIETY!!!
hmm... KOBIETY!!!
Na szczęście chwilę to trwało - jeden telefon i załatwione.
i tak w piątek wczesnym rankiem byłam już
w Raju...
w Raju...
No i co tam, że meduzy...
Nasze piękne MORZE Bałtyckie
Pozwólcie sobie na spontanicznie pomysły...
nam się udało jeszcze uciec...
nam się udało jeszcze uciec...
tak na chwilę... i Was zachęcam do działania.
Nic wielkiego, zaledwie jeden, a może
aż jeden długi słoneczny,
piękny i wspólny dzień,
Nasz Dzień.
* * *
Zabieram Was na spacer
po rodzinnym Giżycku nad jezioro Niegocin
piękny i wspólny dzień,
Nasz Dzień.
* * *
Wczoraj morze, a dziś jezioro:)
po rodzinnym Giżycku nad jezioro Niegocin
A i niedziela była wyjątkowa,
Święto Naszych Rodziców
i 40 rocznica ich ślubu. No i z tej okazji stworzyłam taki oto komplet
Były góry i nad morze udało się wpaść i znów ....będą wakacje!!!
Weekend w kolorze błękitu:)
był Nasz!
* * *
Pozdrawiam gorąco i już niebawem
zaproszę Was do ogrodu
w Szczerym Polu.
Ania
Piękne zdjęcia. Uwielbiam nasze cudowne morze bałtyckie, cudowne piaszczyste plaże. Ja lubię planować wyjazdy, ale na spontany też czasem sobie pozwalam, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNasze morze najlepsze:) a wyjazdy u nas też planowane, a czasem niekoniecznie.Te drugie pamiętamy dłużej:)
UsuńPiękny wypad sobie zrobiliście, tak sobie myślę, że uwielbiam spontan, w ciągu chwili mogę być gotowa do podróży, wyjścia lub ucieczki na koniec świata.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego życzę Rodzicom, długich lat razem.:))
Spontan i towarzyszącą adrenalina:) pamiętam wyjazd kiedy po drodze nad morze szukaliśmy namiotu, bo noclegów brak:) do dziś miło wspominamy ten czas. Pozdrawiam
UsuńKiedyś też zaliczyłam sporo wycieczek na spontanie :-) teraz z maluchem nie zawsze się to udaje, ale byliśmy w Giżycku i na tej wysepce łapaliśmy ostatnie promienie słoneczne.
OdpowiedzUsuńKartka w pudełeczku jest prześliczna, na pewno będzie miłą pamiątka z tej okazji.
Pozdrawiam :-)
Dziękuję:)A do Giżycka mam sentyment moje miasto. Buziaki:))
UsuńWspaniałe zdjęcie, dziękuję za spacerek :)
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość:)
UsuńUwielbiam taką spontaniczność:) Dokładnie tak mieliśmy w niedzielę:) Serdeczności
OdpowiedzUsuńCzyli spontany w modzie!pozdrowionka Paulino:)
UsuńSzkoda, że mam tak daleko do morza.
OdpowiedzUsuńBasiu,my ok.3.5 godz autem, także korzystamy:)
UsuńAniu świetnie spędzony weekend Giżycko i jezioro cudne, nie byłam....ale może kiedyś, gratulacje dla rodziców, za 10 lat pomyśl o odznaczeniu od prezydenta:)) Pozdrawiam:) Bea
OdpowiedzUsuńDzięki Beatko za podpowiedź:) dziękuję w imieniu rodziców.
UsuńTakie spontany są najprzyjemniejsze:) Piękne miejsce:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZgadzam się Aniu...nie ma narzekania, że plan się nie powiódł:)))
UsuńUwielbiam wodę... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAgatko my też jesteśmy jej wierni...od lat :)
Usuń