Wciąż słyszę,
że za wcześnie, że się opatrzy.....
mowa oczywiście o świątecznych dekoracjach. A tak naprawdę,wszystko zależy
od nas samych.
U nas to Adwent
rozpoczyna czas dekoracji,
już dziś zaczynamy odliczanie,
oczekiwanie na czas Bożego Narodzenia.
Stroik Adwentowy
to już tradycja w naszym domu,
a koncepcja wciąż niezmienna i w zgodzie
z naturą,
w roku ubiegłym podstawą koryto,
w roku ubiegłym podstawą koryto,
szukających inspiracji odsyłam
do postów z poprzednich lat.
DIY na stroik adwentowy 2016
do postów z poprzednich lat.
DIY na stroik adwentowy 2016
- świeża, gruba decha prosto z lasu,koniecznie z korą /u nas brzozowa/
- mech /pochodzenie przydomowy ogród/
- jemioła
- szyszki sosnowe i modrzewiowe
- suszone plastry limonki /były próby z pomarańczą,uznałam to jednak za przesyt/
- bombki i ozdoby w kolorze złota
- świece białe /wysokość dostosowana do dł.deski/
- sznurek biało-czerwony
Czas przygotowania ok.20 minut
w tym roku zrezygnowałam z cyferek,
minimalizm zachowany? starałam się bardzo, uwierzcie.
w tym roku zrezygnowałam z cyferek,
minimalizm zachowany? starałam się bardzo, uwierzcie.
Za oknem aura nie zapowiada
czasu zimowego, chociaż zima już
się z nami przywitała
Pierwsza świeca już płonie
Stroik zajmuje miejsce na niskim parapecie
przy oknie tarasowym i powiem Wam, że to ciężka decha jest.
A tak przy okazji powstały na potrzebę chwili, aranżacje świąteczne.
Jest naprawdę piękny! Z naturalnych materiałów z dodatkiem błyskotek - super! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio po drodze mi z naturą Dorotko:)
UsuńŚwietny, super brzozowa podstawka, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńBrzozowa decha świeżutka z lasu przyjechała i mega ciężka:)
UsuńWow! Pokaźnych rozmiarów ten świecznik ale bardzo mi się podoba, że jest tak naturalny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rozmiar parapety nie ograniczał, tak więc mogłam zaszaleć:)
UsuńŚliczny stroik zrobiłaś:) Uwielbiam wykorzystanie drewna, a u Ciebie jeszcze do tego mech, szyszki, jemioła.. Coś pięknego!
OdpowiedzUsuńDrewno zawsze bliskie sercu:)
UsuńWspanialy!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPiekny, a ta lampa stojąca jaka dostojna i tworzy super klimat Aniu:))
OdpowiedzUsuńLampa to prezent od szwagra,wie co lubimy:)
UsuńAniu, śliczny stroik, z naturalnych materiałów, klimatycznie się zrobiło, świątecznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Dziękuję Celu i przesyłam pozdrowienia:)
UsuńŚwietny stroik,tak sezon na święta otwarty. U mnie bardzo z bardzo podobnych materiałów, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo prawda adwentowy stroik to rozpoczęcie sezonu świątecznego;)
UsuńPiękny naturalny stroik. Oby do świąt , pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu:)
UsuńCudowny stroik!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń:)również pozdrawiam ciepło:)
UsuńPrześliczny stroik, zrobiło się nastrojowo
OdpowiedzUsuńAdwent wprowadza nastrój:)
UsuńPiękny stroik adwentowy. Mech zawsze kojarzy mi się ze ... świętami i ciepłem. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńOj tak mech od kilku lat obowiązkowo na święta:)
UsuńPieknie Aniu , fajne miejsce dla niego znalazłaś :)
OdpowiedzUsuńMiejsce nie do końca super, bo trochę schowany, ale wysoki parametr odpada ze względu na ciepło z kaloryfera:(Pozdrawiam Emilko
UsuńStroik jest cudowny! Najbardziej mi się podoba ta biała, brzozowa kora, jest przesympatyczna dla oka. Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńNie mogło zabraknąć kory brzozowej...w zgodzie z naturą:)
Usuń